02 paź Koszty prowadzenia bloga w KUP
Koszty związane z prowadzeniem bloga jako koszty uzyskania przychodu? Sądy mówią TAK, fiskus mówi NIE.
Wielu przedsiębiorców, najczęściej w celu reklamy oraz promocji swojej firmy i osoby prowadzi blogi internetowe. Popularne blogi mogą przysporzyć firmie wielu klientów, jednak koszty prowadzenia bloga również potrafią być bardzo wysokie. W związku z powyższym przedsiębiorcy zachodzą w głowę, czy koszty związane z prowadzeniem bloga można wpisać w KUP? Zdaniem organów podatkowych, najczęściej nie mogą, jednak z pomocą przychodzą im sądy, które przyznają rację przedsiębiorcom.
Polski fiskus, podobnież jak w większości innych przypadków, nie idzie z duchem czasu. Urzędnicy nie rozumieją rozwoju internetu i social mediów, jak i dzisiejszego świata biznesu szeroko związanego z internetem (nie rozumieją albo nie chcą zrozumieć). Powyższe skutkuje wykładnią prawa in dubio pro fisco – w razie wątpliwości orzekamy na rzecz Skarbu Państwa – bardzo często topornie i na siłę.
Jest tak również w przypadku wliczania wydatków na prowadzenie blogów w Koszty Uzyskania Przychodu. Popularne blogi potrafią dotrzeć do milionów ludzi, potrafią postawić przedsiębiorcę w dobrym świetle, pokazać jego kwalifikacje, przyciągnąć wzrok internauty, przyciągać klienta. Dla
wielu branż jest to najlepsza i najskuteczniejsza forma reklamy, a więc jednego z najważniejszych, podstawowych aspektów uzyskiwania przychodu. Niestety, tego zdania uparcie nie chcą podzielać polskie organy podatkowe. Świadczą o tym przykładowe interpretacje indywidualne z: 26 lipca 2023 r., 0114-KDIP2-2.4010.267.2023.1.KW i 15 listopada 2022 r., 0114-KDIP2-1.4010.118.2022.1.KS.
Na szczęście dla przedsiębiorców sądy podchodzą bardziej skrupulatnie i merytorycznie do swoich obowiązków. Przedsiębiorcy wygrywają zdecydowaną większość spraw wnoszonych w tej kwestii przed WSA i NSA. I tak, Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 11 lutego 2022 roku, sygn. II FSK 1410/21, wydał, miejmy nadzieję przełomowy wyrok w kwestii wliczania kosztów prowadzenia bloga w KUP. W uzasadnieniu wyroku czytamy:
„Prowadzenie bloga o tematyce lifestylowej i wynajmowaniu w jego ramach powierzchni reklamowej oraz publikowanie artykułów sponsorowanych niewątpliwie spełnia przesłanki zawarte w ustawowej definicji działalności gospodarczej. Nie ma natomiast znaczenia fakt, że dostęp do bloga ma być ogólny i bezpłatny, ponieważ zgodnie z opisem zdarzenia przyszłego przedstawionego we wniosku, spółka nie spodziewa się przychodów z subskrypcji, lecz z zamieszczania reklam na stronie internetowej, udziału w kampaniach reklamowych, pozyskiwania reklamodawców, czy też udziału w programach partnerskich (np. pisania artkułów sponsorowanych). Taka specyfika działalności jest typowa dla mediów, w szczególności mediów internetowych, gdzie użytkownik co do zasady nie płaci za dostęp do artykułów, a właściciel czerpie zyski głównie z reklam zamieszczanych na jego witrynach i wyświetlanych użytkownikowi.
(…)
Jako koszt uzyskania przychodu mogą być zaliczone wydatki mające charakter osobisty w sytuacji gdy podatnik będzie prowadził działalność gospodarczą polegającą na prowadzeniu bloga, który ma dotyczyć szeroko rozumianej tematyki turystki, motoryzacji i sportów, i to dla podniesienia jego atrakcyjności, aby znaleźć chętnych reklamodawców będzie podejmował się różnych działań. Aby bowiem uzyskiwać przychody z reklam zamieszczanych na stronie internetowej bloga, zrozumiałym jest, że musi zadbać aby ten blog był atrakcyjny dla internautów, którzy będą odwiedzać jego stronę. Okoliczność, że dane wydatki z zasady mają charakter wydatków osobistych nie wyklucza możliwości zaliczenia ich do kosztów uzyskania przychodów. Zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, a więc i fakt, że przychód z dzierżawy powierzchni reklamowej na stronach bloga zależny jest od działania bloga oraz istnienia w nim atrakcyjnych treści.”
Tak więc, z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że przedsiębiorca może wpisać koszty związane z prowadzeniem bloga w KUP, musi jednak liczyć się z tym, że fiskus nie podzieli jego zdania i będzie musiał skorzystać z drogi sądowej.
Należy na koniec podkreślić, że jak zawsze w przypadku KUP, wydatek zgłaszany jako KUP musi mieć związek z uzyskanym przychodem. Nie można więc, będąc dentystą wliczyć w KUP kosztów prowadzenia bloga podróżniczego.
Biorąc również pod uwagę całokształt można mieć również nadzieję, że z czasem również fiskus pojmie.
Praktyczny przykład:
Pani Antonia prowadzi biuro wycieczkowe, w którym jako przewodniczka i organizatorka jeździ po świecie z klientami. W celu rozreklamowania swojej firmy, zdobycia klientów, ukazania pięknych widoków z wypraw itp. założyła bloga podróżniczego. Blog wiąże się z kosztami: wykupu domeny, zakupu aparatu, kamery, zorganizowania wyjazdów czy obróbki zdjęć. Dzięki świetnej prezencji bloga z usług firmy pani Antonii korzysta z więcej klientów oraz zarabia ona również na reklamach. Pani Antonia może wliczyć wszystkie ww. koszty w Koszty Uzyskania Przychodu, musi jednak liczyć się ze skierowaniem sprawy na drogę sądową, gdyż fiskus może odmówić jej prawa do ww. wliczenia. W sądzie pani Antonia najprawdopodobniej wygra.